Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
też tak macie?


od poniedziałku miałam w zasadzie wrażenie, że coś sie zmieniło, juz nie czułam się tak lekko jak  na początku i schudłam ledwo kilogram w tym tygodniu!!! poprzednie dwa przebiegały jakoś szybciej, a jadłam tak samo jak w poprzednich tygodniach!!! dlaczego coś zwolniło? nie mam pojęcia...szkoda bo to trochę demotywujace, ale najważniejsze, że w ogóle schudłam:)jak tak dalej pójdzie to jeszcze 5 tygodni i finał, lub też niższy pułap, jeszcze się zastanowię... tak czy inaczej jestem na półmetku
  • Rajczigenka

    Rajczigenka

    27 marca 2010, 08:40

    Wiesz co, ciesz się, że chudniesz a wynik 1 kg w tydzień to rewelacja. Ja na początku też w takim tempie chudłam, potem średnio 0,60 kg tygodniowo a teraz się ślimaczy i ślimaczy. Ostatniego dnia marca robię podsumowanie miesiąca i .................spadek wagi będzie tylko 1 kg. To się można załamać. Najważniejsze abyś się nie zniechęcała. Ostatni są najgorsze.