musli na śniadanko, kurczak ze szpinakiem na obiad a przed chwila troche samego musli dla samej ochcoty przemielenia czegos jezorem:) ale w tym tygodniu mam wrazenie, ze cos idzie nie tak...ciekawa jestm jak to się dalej potoczy, taka sie czuje jakas napompowana mimo, że nie jem dużo...sama nie wiem, może to mój organizm próbuje mnie zniechęcić czy coś?
CiemneBordo
23 marca 2010, 19:16Mam to samo- przeswiadczenie, ze cos robie zle i mnie nie ubywa. Dolujace :P