Drugi dzień odchudzania
Do wczorajszego jadłospisu musiałam dołożyć serek wiejski z 50gram szynki.
Po odstawieniu jedzenia typu śmieć zawsze mam problemy z napadem głodu. Poza tym narzeczony wraca o 18.30 i nie jestem w stanie przeżyć do kolacji jak wracam do domu.
Może dziś będzie lepiej...
ŚN: 2 kromki chleba pełnoziarnistego z białym serem i pomidorem, z łososiem i ogórkiem kiszonym
II ŚN jogurt 100ml z nektarynką, łyżką płatków fitnes i łyżką otrąb
Przekąska: jabłko
Obiad: koszyczek makaronu pełnoziarnistego, tuńczyk, groszek, kukurydza
Kolacja:serek wiejski, sznycel indyka na parze, łyżka kukurydzy i może jakieś warzywo.
Na wysiłek mnie jeszcze nie stać psychicznie.