Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Milion pomysłów na minutę, ale słomiany zapał. Czasem eksploduję ekstrawertyzmem, czasem lubię się zaszyć w domu i wtedy nikogo do siebie nie dopuszczam. Szczęśliwa pod każdym względem. Jedyna rysa: w szafie cała masa ciuchów, w które się nie mieszczę ;( Fajnych ciuchów, które jeszcze BĘDĘ NOSIĆ!

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 438
Komentarzy: 3
Założony: 2 października 2011
Ostatni wpis: 2 października 2011

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Juliettema

kobieta, 40 lat, Wrocław

164 cm, 95.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

2 października 2011 , Komentarze (3)

Efekt pierwszego tygodnia: 73,7 kg...
Nie mogę się nadziwić, jak szybko pozbyłam się wody z organizmu. Jem regularnie, nie mam problemów z trawieniem, nie boli mnie brzuch. Głód budzi mnie w weekend o 6 rano. Jem więcej, niż normalnie, ale częściej i nie dopycham się "na boku" shitowymi przekąskami. W tym tygodniu udało mi się pokonać następujące potwory (częstowali mnie nimi źli ludzie, niektóre maszkary stały przede mną przez jakiś czas):
- faworki z dużą ilością cukru-pudru
- ptysie
- pięknie pachnący kebab
- batonik w białej czekoladzie
- czekolada z nadzieniem cytrynowym
- popcorn
- chlebek z wiórków kokosowych
- czekolada na gorąco

Poległam w sprawie 1 mini markizy, ale usprawiedliwiają mnie "te dni".

 Jak na razie wszystko idzie w dobrym kierunku, obym wytrwała tak dalej :)