Chura 7 z przodu a tak bardzo dlugo na nia czekalam. Jem posilki mniejsze ale wszystko musze zastosowac diete Dabrowskiej wo by szybciej zobaczyc spadek wagi dziala na mnie bardzo motywujaco. W wakacje bylismy na Mazurach pogoda piekna widoki espaniale byly kajaki na Krutynii niestety nie wykapalam sie w jexiorach woda jak dla mnie za chlodna. Spotkalismy sie tam z rodzina corki ktorzy tez tam wypoczywali. Teraz trosxke pracy przy przetworach na zime pomidory I buraki na jarzynke. Moze zrobimy sobie wyjazd 1 tygodniowy ostatni w tym roku. Na razie nie zrealizowalismy wyjazdow po rodzince. Zwiazane jest to troche z wydatkami na prezenty dla gospodarzy jak I dla dzieci a jest ich sporo a z kasa kruch. Maz nadal na zwolnieniu lekarskim kregoslup boli go niemilosiernia a do emeryturki jeszcz 7 lat. Pozdrawiam I do milego. Zeby tak do wrzesnia zgubic jeszcze 3 Khan
eliza61
14 sierpnia 2019, 19:08gratuluje, to jest cos najwspanialszego jak waga spada. Pozdrawiam
Julka19602
15 sierpnia 2019, 02:22Dziękuję I biore się za dalsze dzialanie
geza..
14 sierpnia 2019, 12:11Gratuluje 7-ki...to motywuje do dalszej walki! ...ale czasem lepiej wolniej gubic kg....to pewniejsze ze szybko nie wroca;)...na WO szybko spadaja...ale i szybko czesto wracaja jak sie nie pilnuje;) Pozdrawiam i zycze kolejnych spodkow;) geza
Julka19602
15 sierpnia 2019, 02:21Dziękuję za mile slowo I pozdrawiam