Witam jestem na kwarantannie do sylwestra. Mąż ma koronawirusa silnych objawów nie było tylko jednostronny ból gardła i w oskrzelach lekki ucisk bez goraczki. Jesteśmy razem w domu co prawda mąż w odosobnieniu w innym pokoju ale się mijamy i korzystamy z kuchni toalety i pokoju dziennego mówi że w małym pokoiku czuję klaustrofobie i musi pochodzić po pokoju dziennym. Dużo wierzymy mam nadzieję że nie złapie chorupska. Wigilia tylko we dwoje dobrze że wszystkie produkty prawie mam a czego nie to nie będzie. Robię zawsze na święta sałatke jarzynowa ale tym razem nie ma kto jej jeść jak pracowałam to zawsze nosiłam do pracy i amatorzy sałatki się znaleźli. No nic nie będzie tradycyjnej salatki. Ale śledzi w śmietanie z mieczem nie odpuszczę. Pozdrawiam
Shibutek
27 grudnia 2020, 20:50Dużo zdrówka:)
Użytkownik4069352
20 grudnia 2020, 21:04Hmm kolezanka po coronawirusie "zapomniała" co mi obiecywała a twój mąz cóz byc moze "zapomni" co przyzekał...przed ołtarzem ...oby i nie oczywizda...ale no i powodzenia tomek
Julka19602
21 grudnia 2020, 07:38Nic nie zapomniała . Teraz mam urwanie głowy. Pozdrawiam i zdrówka życzę
dorotamala02
18 grudnia 2020, 18:45Dużo zdrowia,najważniejsze aby szybko przeszło i poszło.W mojej dalszej rodzinie też facet miał koronę w małym mieszkanku i nikt inny się nie zaraził ani żona ani dzieci.Trzymajcie się:)))
Julka19602
18 grudnia 2020, 19:12Dziękuję
Trollik
18 grudnia 2020, 16:36trzymajcie sie
mania131949
18 grudnia 2020, 15:58Przykra sprawa. Dobrze, że nie ta ostra forma koronawirusa. Trzymajcie się i zdrowiejcie.
Julka19602
18 grudnia 2020, 19:12Dziękuję