Witajcie w piękna mroźna sobotę. U mnie nie ma za dużo śniegu a szkoda zawsze to bardziej zimowo. Z rwą kulszowa lepiej tabletki robią swoje. Jutro jedziemy do wnusi na 8 urodziny będzie uroczysty obiad i słodki podwieczorek z wymarzonym tortem. Córka kupuje torty w cukierni gdzie robią bajeczne torty i spełnią każde marzenie. Ostatnio był tort zamek z Elza z Krainy Lodu cudo. Ten tydzień dla aktywności był stracony ale posiłki staram się jeść mniejsze z przewagą warzyw i owoców. Piję też 2 litry wody z połówką cytryny. Od poniedziałku ruszę się trochę oby nie zapeszyc i znów jakieś złe licho się nie przyplatalo. Pozdrawiam i miłego weekendu życzę
dorotamala02
7 lutego 2021, 12:31Dobrze że rwa odpuszcza i jest lepiej bo to straszny ból i trudności. Ucałuj wnusię a może jakieś zdjęcia będziesz miała to wstaw.Ćwiczenia zaczynaj bardzo powoli z umiarem.Pozdrawiam:)))
mania131949
6 lutego 2021, 14:27Zdrówka życzę, obyś u wnusi się ubawiła. Wnuczki moje też mają po osiem lat, ale skończone :-)))