84, waga rano. Efekt jedzenia ciast, ptasiego mleczka i galaretki w cukrze oraz brak jakiejkolwiek aktywności. Mam w śród Was dziewczyny w podobnym wieku i które potrafiły utrzymać wagę. Czy im zazdroszczę nie bo jest to ich efekt ciężkiej pracy, czy coś postanawiam nie. Określam siebie jako osobę niekonsekwentną. Miłego tygodnia i zdrowia.
Biedronka590
13 grudnia 2021, 10:14Czasami tak trzeba. Trochę przyjemności w życiu jest potrzebne, nawet jeśli potem trzeba to odpokutować. Coś o tym wiem 😀
zlotonaniebie
13 grudnia 2021, 08:38Juleczko, nie ma co się do innych porównywać, bo każda z nas jest trochę inna, inaczej żyje, inaczej działa w codzienności. Odchudzanie to nie jest ani katorga, ani ciężka praca. To tylko konsekwencja tego, co się samemu w głowie ustaliło. Jak się jest przekonanym do działania , to odchudzanie jakoś tak samo idzie. Ale widocznie to jeszcze nie Twój czas, bo ani galaretki w cukrze, ani ptasie w tym nie pomagają. Nie warto ciągle myśleć o diecie i oskarżać samą siebie . Bo człowiek już samym myśleniem jest zmęczony. Zapomnij o tym na chwilę, żyj urokiem przedświątecznym. A do tematu powrócisz kiedy tam zechcesz, ale tak na serio, z czystą głową.
Marynia1958
13 grudnia 2021, 08:50♥️