Dzis postanowiłam zastosowac u siebie głodówke. Nie chodzi o odchudzanie ale o wyzwolenie w organizmie mechanizmów samonaprawczych. Wczoraj przeszłam się tylko 3 km po zakupy i po powrocie znowu potworny ból stóp. Ledwo przemieszczam się po domu. Bolą mnie też kości ramion i rąk. Zrobiłam badania Crp aso aptt które wyszły prawidłowe i nie wykazały stanów zapalnych i reumatycznych tylko PT jest 58% a prawidłowy wskaźnik jest od 80%. Oznacza to problemy z krwią może być początkiem zakrzepicy. Lekarz do którego pójdę z tym problemem na urlopie. Nie mogę ustalić terminu wizyty. Pozostaje przetrwać jakoś do jego powrotu. Głodówka potrwa tylko 4 dni chciałam 5 ale w niedziele urodziny męża i przyjeżdżają dzieciaki, są oni przeciwnikami glodowek więc będzie w niedzielę wychodzenie z niej. W poniedziałek jadę do córki na 2 tygodnie/ ferie zimowe na mazowszu/ . Mam nadzieję że ból trochę ustąpi. Przyniosę do domu z garażu masazer do stóp. Zrobiłam sobie może jeden raz zabieg a teraz sprzęt jak znalazł. Czy pomoże zobaczymy. Waga nie ruszyła się ani dkg. Pozdrawiam i miłego dnia życzę :-)
Kaliaaaaa
26 stycznia 2022, 10:26Jesteś pewna tej głodówki? Skoro i tak w niedzielę zjesz coś niedietetycznego , u córki na pewno też .. nie lepiej ograniczyć ilości i postawić na jakość? Ale ja też jestem przeciwniczką głodówek... Przeszłam raz Dabrowska- w efekcie zaliczyłam takie wypadanie włosów jak nigdy, a kilogramy oczywiście wróciły. Tzn w sumie nie jestem przeciwna głodówka leczniczym ale myślą że one są dla osób z już ustabilizowana waga. No ale to moje zdanie. Dużo zdrowia i udanych ferii(my też zaczynamy w poniedziałek;)