Taki widok codziennie mam z łóżka. Zdjęcie nie oddaje pięknego widoku. Przepiękny błękit nieba rozświetlony promieniami słońca oraz zieleń drzew. Wczoraj przez cały dzień z przerwami padał deszcz. Wybierałam się na rower ale ciemne chmury odwiodły mnie od jazdy. Było 10 km na rowerze stacjonarnym. Dziś ma być chłodniej ale słonecznie. Jadę na drobne zakupy bieliznyny i skarpet. Może będzie sałatkowy obiad w naleśnikarni. Uzgadniałam z córką plan opieki nad wnusią w okresie wakacji. Młodsza chce chodzić do przedszkola. Będzie ok 4 tygodni do zaplanowania. Pierwszy na początku wakacji u mnie w domu, pozostałe w różnych terminach połączone z wyjazdem we dwie, będzie morze i Mazury oby tylko pogoda dopisała. Wnuczka syna ma 8 lat i jeszcze nie chce do nas dołączyć nawet na tydzień szkoda. Ale nic na siłę musi sama być gotowa do samodzielnego wyjazdu bez rodziców. Naciesze się choć jedną, chyba że pozostałe zmienią zdanie i zrobi się gromadka. To jedyny okres by się nimi nacieszyć. Miłego dnia.
dorotamala02
14 czerwca 2022, 12:16Widok piękny aż chce się wstać i celebrować dzień. Dzieci są różne jedne nie potrzebują opieki rodziców a inne długo nie opuszczają ich opiekuńczych skrzydeł, wszystko w swoim czasie. Oby plany zostały zrealizowane:)))
zlotonaniebie
14 czerwca 2022, 11:22Widok mam podobny i z sypialni i z jadalni. Kocham lato:))
mania131949
14 czerwca 2022, 09:38Piękny widok. Ja mam podobny :-)))
KaJa62
14 czerwca 2022, 07:38Piękny widok z okna, wcześniej też w wakacje opiekowałam się wnukami i razem wyjeżdżaliśmy, w tym roku też tak będzie tylko krócej bo synowa wzięła dłuższy bezpłatny urlop, pozdrawiam