Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nowy dzień napawa optymizmem.


Witajcie. Dziękuję za komentarze  pod moim poprzednim wpisem. Pragnę poinformować że jedynka już jest. Na 7 stomatologów udało mi się dostać do jednego. Pozostali zapisy na październik lub urlopy. Wizyta trwała 5 minut. Została założona ta sama koronka. Gabinet mimo że to miejsce pracy wielu stomatologów nie dysponował aparaturą RTG. Szkoda bo nie wiadomo jak wygląda dziąsło. Zapisałam się już do pani stomatolog na październik. Dysponuje gabinetem RTG na miejscu i ma świetną opinię. Co prawda jej mąż jest podobno jeszcze lepszy ale zapisy na przyszły rok. Zrobię sobie przegląd zębów i jeżeli zajdzie potrzeba przeswietlenie dziąsła. Mam 4 koronki i jeden implant lepiej dmuchać na zimne. Do remontu łazienki nadal nie mam fachowca i za spłuczkę służy wiadro. Ale i tak jestem zadowolona że udało mi się załatwić chociaż stomatologa. Dziś pielenie ogródka przy domu. Muszę oczyścić przekwitłe liliowce i niecierpki oraz irysy. Róże też zaczynają w kwiecie usychać z gorącą mimo że są podlewanie. Pracy będzie tyle na ile pozwoli gorącą temperatura. Jutro jadę na działkę która czeka na sprzedaż. Mam tam do zerwania porzeczki oraz agrest. Nie wspomnę że kłania się też pielenie, Ale nic na siłę. Dni są piękne słoneczne , letnie szkoda że jest tak wysoka temperatura. Dla osób spędzających wakacje to dobrze , gorzej z pozostałymi. Córka w pracy nie ma klimatyzacji i w gabinecie jest 30 stopni.  Masakra. Od piątku ma już urlop i pierwszy wakacyjny wyjazd przed sobą z rodzinką do Włoch. Syn wyjeżdża do Chorwacji 17 lipca. Oby wrócili wypoczęci i zadowoleni. Waga wskazała 76 kg, spada. Szkoda tylko że nie mam czasu na systematyczne ćwiczenia. Odstawiłam kijki / wysokie temperatury/ . Rano natomiast zbyt długo śpię co u mnie jest dziwne. Miłego dnia wszystkim.

  • Marynia1958

    Marynia1958

    5 lipca 2022, 07:45

    Tobie również miłego dnia