Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
83 !


Witam w piękny ciepły poranek. Waga 83 kg. Przytyłam 3 kg przez tydzień.  Nie wpadam w rozpacz ale trudno się pogodzić z tym że  do przodu waga momentalnie, a zrzucić  to 3 kg trudno w miesiąc. Sezon na truskawki, częściej  będą serwowane na talerzu zamiast  posiłku głównego. Dziś zaczynam od prania i czyszczenia przekwitłych azali. Jest to dosyć uciążliwe bo skleja palce, a i kwiatów było bardzo dużo.

Piierwsze kwiaty liliowca

Deszczu niestety w tym tygodniu w zapowiedziach brak, trzeba wieczorami partiami podlewać.  Miłego dnia 🌞

  • Bajbajka2022

    Bajbajka2022

    9 czerwca 2023, 13:27

    Myślę, że nie przytyłaś 3kg, ale pewnie folgowanie wpływa na wagę, jeśli się za siebie weżniesz to raz dwa Ci te 3 kg spadnie :) Wierzę w Ciebie i trzymam kciuki :)

  • Wymarzona_

    Wymarzona_

    5 czerwca 2023, 21:51

    Najważniejsze, że wypoczęłaś na wyjeździe, a dodatkowe kilogramy z czasem zejdą :) Piękne liliowce, w domu rodzinnym mamy takie same - co roku cieszą oko!

  • dorotamala02

    dorotamala02

    5 czerwca 2023, 11:27

    Kilogramy zejdą ale to męczące że najmniejsze wakacje psują nam wagę a ona tak szybko rośnie. Naskubiesz się kwiatków, przez suszę wszystko kwitnie tak krótko. Pomyślności:)))

    • Julka19602

      Julka19602

      5 czerwca 2023, 12:02

      Dorotko masz rację kwitnienie kwiatów bardzo krótkie, begonie z dużymi kwiatami są tylko już liście kwiaty które były przy zakupie sadzonek przekwitły a pączków nowych brak. Chciałam życzyć słońca ale w tych okolicznościach to życzę spokojnego kilka godzin padającego deszczu. :))

  • zlotonaniebie

    zlotonaniebie

    5 czerwca 2023, 10:15

    Nie zazdroszczę tego skubania azalii. Ale było pięknie, to teraz jest praca:)) U mnie też susza okropna, Daliom usychają listki od poparzenia słońcem. Już na przyszły rok ograniczę kwiaty jednoroczne, zostanę przy odporniejszych bylinach. Te kwiatki z roku na rok są delikatniejsze, hodowane w idealnych, szklarnianych warunkach, nie dają potem rady w normalnym środowisku. Teraz sezon na kolejne owoce, można zastąpić jeden posiłek i już deficyt kaloryczny robi się sam. Upał też zachęca do picia wody a nie do jedzenia, więc szybko wrócisz do normy:)

    • Julka19602

      Julka19602

      5 czerwca 2023, 11:05

      Z roślinami masz rację, są coraz mniej odporne, niestety upały też im nie służą, a temperatury są wyższe z roku na rok. Wody też będę pić więcej i mam nadzieję wrócić na właściwe tory. Pięknego dnia,pozdrawiam :))