Wybrałam się do miasteczka raptem 1 km między domami do sklepu na uzupełniające zakupy. Wiedziałam że nie specjalnie się czuję, ale nie raz już tak było. Po zrobieniu zakupów nie byłam w stanie wrócić do domu. Każdy krok to przeszywajacy ból w kolanach i całych nogach. Zadzwoniłam po sąsiadkę i przyjechała po mnie. Rower przypięłam przy płocie sklepu, jakmaz wróci to bedzie musiał po niego pójść. Nie mogę się pogodzić z ograniczeniami ze względu na schorzenia. Ciekawe czy będę w stanie jutro iść na cmentarze 😭😭😭
Berchen
1 listopada 2024, 05:23o matko, wspolczuje, zycze by znalazl sie jakis pomysl dlaczego i lek, powodzenia.
61HaKa
31 października 2024, 23:11Współczuję, bądź dobrej myśli.
tara55
31 października 2024, 17:31Bardzo współczuję. Zadbaj jutro o siebie. Życzę najlepszego.
Gacaz
31 października 2024, 16:51Współczuję. Też nie lubię takich ograniczeń. Zwolnij, odpocznij i wrócisz do aktywności.
dorotamala02
31 października 2024, 16:49O jejku bardzo współczuję,to przykre że zdrowie nas zawodzi. Może jutro daj odpocząć kolanom i na cmentarz idź w innym terminie,przecież zdrowie ważniejsze.❤️
zlotonaniebie
31 października 2024, 16:00Juleczko, nasi bliscy, którzy odeszli, potrzebują naszej modlitwy i ciepłego wspomnienia o nich. A to im możesz dać niekoniecznie na cmentarzu. Dużo zdrowia dla Cebie ♥