Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
17/85 - 20.02.2015 // Fotomenu z kilku dni


Za każdym razem kiedy wieczorem zalegam z komputerem w łóżku, żeby napisać coś tutaj to nigdy do tego nie dochodzi. Mam akurat chwilę wolnego, więc postaram się to jakoś nadrobić.

W ogólnym rozrachunku jest chyba dobrze - tylko wczoraj miałam spory cheat day - nudziłam się, więc ot tak zaczęłam wszystko jeść. Jak już skończyłam to czułam się okropnie - i psychicznie i fizycznie. Zdecydowanie nie mam ochoty tego powtórzyć w najbliższym czasie.

Potem poszłam biegać - miał być szybki trening, 30 minut biegu max. Skończyło się na 1h i 10 min! Ale byłam z siebie dumna! Zobaczymy czy dzisiaj będę miała tyle energii - chciałabym z 40 minut wytrzymać ;)

Co do ważenia to zaplanowałam je na poniedziałek, 2 marca, czyli trochę ponad tydzień od dzisiaj. Ciekawi mnie jaki wynik zobaczę - 3 kg minimalnie chciałabym zgubić. W lustrze powoli zaczynam widzieć efekty - bieganie na prawdę działa cuda ;)

A teraz moje posiłki z kilku dni - cały czas robiłam zdjęcia tylko nic nie pisałam!


Śniadania:

Owsianka na wodzie z jogurtem i winogronami

Owsianka na wodzie z jogurtem bananem i winogronami

Jajecznica z dwóch jajek, kromka chleba ciemnego, dwa pomidorki, sos sriracha, trochę melona

Owsianka na wodzie z jogurtem, bananem i granolą

Naleśniki - jeden z masłem orzechowym, drugi z jogurtem, gruszka


Lunche:

Dwa wafle ryżowe z hummusem, sałatą i pomidorkami, gruszka

Kromka chleba z Philadelphią, sałatą, jajkiem i pomidorkiem

Sałatka owocowa - melon, banan, gruszka, śliwka, winogrona

Quesadilla - domowy placek tortilla, trochę sera, pomidorki, ketchup

Melon


Obiady:

Kus kus z curry rybnym

Domowa tortilla z Philadelphią, sałatą, pomidorkami, ogórkiem i rybą


Zupa (słodki ziemniak, fasola, cebula, papryka, pomidory z puszki), kromka chleba

Podobna zupa co poprzednio tylko marchewka zamiast papryki


Kolacje (zawsze zapominam o zdjęciu ;)) :


Jogurt z winogronami, śliwką i granolą

Malon i winogrona

  • Biegkumarzeniom

    Biegkumarzeniom

    20 lutego 2015, 18:43

    Pysznie wygląda