Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
DZIEŃ 17 / 15.07.13 / WYSIŁEK JAK NIGDY (jak na
mnie) + ZDJĘCIA


Witajcie kochane moje  Notka dzisiaj na szybko ponieważ uczę się do poprawki matury z matematyki  Jestem załamana  Nie wiem co mam z nią zrobić. A jestem z niej kompletnie zielona.. 

MENU:

śniadanie 10:00
- brzoskwinia
II śniadanie 12:00
- jogurt naturalny + musli + brzoskwinia
obiad 14:00
- mięso mielone z indyka + cukinia (na dole) + pomidor
podwieczorek 17:00
- jogurt naturalny + musli + nektarynka
kolacja 20:00
-------------

Dodatkowo wypiłam 1l wody.

ĆWICZENIA:
- 100 brzuszków
- 60 "pompek" ściennych
- 20 min rower
- 20 min tańczenia

No i pewnie sobie jeszcze poćwiczę przed snem.

A jutro sobie robię dzień z arbuzem. Chcę aby mnie trochę przeczyściło. 
  • bedezdrowa

    bedezdrowa

    16 lipca 2013, 14:11

    strasznie mało jesz..

  • dwutlenekwegla

    dwutlenekwegla

    16 lipca 2013, 11:41

    Trzymam kciuksy kochana ;* ale ten obiadek to malutki taki, ja bym go nawet nie poczuła... u mnie to może i mało mięsa ale full warzyw ;p

  • Aguilerra

    Aguilerra

    16 lipca 2013, 01:22

    Trzymam kciuki za maturę :)!

  • stoneczka

    stoneczka

    15 lipca 2013, 23:07

    malutkie to Twoje śniadanie. Powodzenia na matmie! Dasz radę! :*

  • awalyna

    awalyna

    15 lipca 2013, 22:50

    trzymam kciuki za matmę, poradzisz sobie! Dla mnie też jest to czarna magia.. no, ale mnie matura czeka w maju.. zobaczymy co to będzie :) może zacznij troszkę więcej jeść? :)

  • Kaska81

    Kaska81

    15 lipca 2013, 22:36

    ojej ale malutko, chyba bym cały dzień głodna chodziła :P