Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Środunia piękniunia :D


A dziś znowu w biegu, tak się zastanawiam czy moje życie już takie będzie zawsze?
No ale na pocieszenie dziś jedzeniowa środa :D no więc do rzeczy:
I Śniadanie
kawa, naturalna activia, 3 łyżki otrębów owsianych
II Śniadanie
3 kromki chleba ziarnovita, 4 plastry wędliny drobiowej, 4 liście sałaty, 1 ogórek gruntowy, 1/2 pomidora, trochę chudego serka do posmarowania, duże jabłko
Przekąska
kawa, duże jabłko
Obiad w pracy
serek wiejski 200g, 1 ogórek, 2 plastry pomidora, 1 liść sałaty, 4 wasy
Podwieczorek
10 truskawek, kawa z mlekiem, duża garść orzechów włoskich
Kolacja :D planowana
4 tosty z serem zółtym, lody śmietankowe, czekolada michałki białe, kawałek ciasta (niezbyt smaczne) kilka delicji

2 litry mineralnej, 2 herbaty zielone, 3 kawy

  • justa133

    justa133

    17 maja 2012, 21:54

    Na pewno lepiej, ale raczej w pracy takiej uczty to nie mogę sobie zaserwować :D a tak jak już jestem w domciu to pełen relaks :)

  • imperfect1997

    imperfect1997

    17 maja 2012, 06:42

    Nie lepiej taki posiłek zrobić wcześniej niż na kolację? Np. na śniadanko, albo Dwudaniowy obiad z deserem?

  • justa133

    justa133

    16 maja 2012, 23:39

    Ja tak jem dwa miesiące i waga spada, podobno taki rytm podkręca metabolizm hmm...

  • SEETHER

    SEETHER

    16 maja 2012, 23:24

    białe michałki :O czekolada :O ... jak możesz mi to robić i pisać o takich pysznościach :P takie smaczności wcinałaś... Eh, zła kobieto :) zazdroszczę :D ale jeszcze troche, i tez sobie zrobie taki jeden dzien w tygodniu, w którym będę mogła sobie pozwolić na więcej :) buziaki :*