Dziś pożyczyłam super dziadka do orzechów, a że mój syn wszystko musi sam sprawdzić jak działa złamał go:( no i za karę musiał przeszukać allegro i znaleźć taki sam, już kupiłam, ale jak przyjdzie to się okaże czy to ten. No i jeszcze koleżance muszę powiedzieć o tym... :(
A dziś zjadłam :
I Śniadanie
kawa, 3 łyżki otrębów owsianych, 1 naturalna activia
II Śniadanie
4 wasy, 3 plastry wędliny drobiowej, 1/2 pomidora, 3 liście sałaty, serek chudy naturalny do posmarowania, duuuże jabłko
Przekąska
duuuuże jabłko, kawa
Obiad
mieszanka chińska (warzywa na patelnię duszone na wodzie) z filetem z kurczaka, sos czosnkowy
Podiweczorek
micha truskawek
Kolacja
1 serek wiejski 200g, 2 plastry pomidora, 1/4 papryki, 1 ogórek gruntowy, kawałek cebuli, jogurt jogobella light ananas
2 litry mineralne, 2 herbaty zielone, 2 kawy
z aktywności to 3 godziny tłuczenia orzechów tłuczkiem na balkonie :D sąsiedzi na pewno byli zadowoleni :D
justa133
16 maja 2012, 23:08Mam taką nadzieję :D kupię jej duuużą czekoladę :D
Paprotkaaaa
16 maja 2012, 17:42moze kolezanka sie nie pogniewa ;)) w koncu dostanie nowego ;))
aga228
16 maja 2012, 10:41Pyszności menu-szczególnie truskawy :) ja jeszcze nie jadlam w tym roku :)