Niedziela... nie do końca treningowo, ale:
-1h skakania na trampolinach
-4 km na rowerze dojazdu do Parku Trampolin - niby niewiele, ale lepsze to niż nic ;)
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 427 |
Komentarzy: | 2 |
Założony: | 3 maja 2019 |
Ostatni wpis: | 5 maja 2019 |
kobieta, 30 lat, kraków
177 cm, 75.00 kg więcej o mnie
Niedziela... nie do końca treningowo, ale:
-1h skakania na trampolinach
-4 km na rowerze dojazdu do Parku Trampolin - niby niewiele, ale lepsze to niż nic ;)
Motywacja nie słabnie. Dziś z mężem zrobiliśmy:
13 km na rowerze w mieście i 10 km pieszo w Ojcowskim Parku narodowym - piękna trasa na wycięczkę w wolny dzień.
W pełni zmotywowana założyłam konto na Vitalii, chciałabym trochę zrzucić do wakacji. Zaczęłam jeździć na rowerze, chodzę na siłownię, od czasu do czasu ćwiczę z Chodakowską, niestety złe nawyki żywieniowe (choć już poprawione) wpłyneły na to, że aktualnie osiągnęłam maksimum swojej dotychczasowej wagi, 75 kg. W tym pamiętniku chciałabym relacjonować krótko swoje poczynania treningowe. Tak więc:
Wczoraj: 10 km na rowerze
Dzisiaj: 45 min bieżni (370 kcal spalonych)