no nie! jestem w klasie maturalnej i nie moge teraz spedzic paru dni w domu, a obudzilam sie ze strasznym bólem gardła, myślę ze to zapowiedz anginy, w dodatku nie mam żadnych tabletek..ehh. zapowiadają się ciekawe 2 miesiące- odpowiedzialna za obiady i posiłki w domu będę ja także postaram się wprowadzic same zdrowe i PYSZNE składniki do diety. wczoraj kupiłam soczewicę, muszę coś przyrządzić w tym tygodniu ale nie wiem co.
Dziś zjadłam:
śniadanie: owsianka z rodzynkami
potem : jogurt JOGOBELLA LIGHT (pieczone jabłko- kocham!!) i trochę paluszkow z LAjkonika tych waniliowych :) ale około dwudziestu, herbata zielona
obiad: kawałek chudego mięsa z 2 małymi ogórkami kiszonymi i kaszą jęczmienną
potem: marchewka i jabłko
kolacja: jajko na miękko, 2 plasterki szynki chudej, poł pomidora z cebulką
aktywność: troche brzuszkow, nożyc poziomych i pionowych itp oraz 27 minut SKALPEla .. niestety nie wytrzymalam do konca
laauraa
24 lutego 2013, 20:08ja robiłam zupę z soczewicy ;D
austryjaczka1
24 lutego 2013, 14:48ładnie narazie z dietką :) Pozdrawiam :)