nigdy tak długo nie wytrwałam z dieta ;D tzn ta dieta nie jest jakas typową dietą, po prostu jem mniej, nie używam cukru, słodyczy nie jem (jedynie gorzka czekolada lub batonik nestle fitness ale i tak rzadko) i piję wode co wczesniej było nie do pomyslenia ;D
chce się kiedyś cieszyć takimi efektami jakie wy macie <3 a wakacje sie zblizają wielkimi krokami...
dziś zjadłam:
śniadanie: owsianka z cynamonem
w szkole: bułka grahamka z szynką, sałatą pomidorem i szczypiorkiem
potem: 7 fig, kilka migdałow, jogurt brzoskwiniowy
obiad: gulasz drobiowy z pieczarkami, duszone brokuły i marchewki, kasza gryczana
potem: mandarynka, 3 migdały
Rosalin
21 marca 2013, 11:44Świetnie jesz, gratuluję! Wszystkie chudniemy ;)!
kasiqa22
21 marca 2013, 08:57ładne menu :)
PoTrupachDoCeluuu
20 marca 2013, 22:18Och, niech te wakacje jeszcze się nie zbliżają! Przeczytałam 7kg migdałów xD
laauraa
20 marca 2013, 20:06gratulacje ^^ :))
Skorupaa
20 marca 2013, 18:06I wlasnie taka 'dieta' przynosi najwiecej efektow i radosci-zmiana stylu zycia na bardziej...swiadomy? :)