Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
a do dupy :( zawiodłam się ..


tak  bylo fajnie juz  bylo milo kilogramt spadaly a tu w sobote byl roczek sporo %, i jedzenie na pol, dzis tak samo piwo jedno i zero cwiczen :( chyba sobie coś zrobie ze mój rozum zawiódł, od jutraa na nowo:

zero slodyczy,
alkoholu
duzo wody i zielonej herbatki..

cwiczenia!!






a wy jak tam ?
  • Kasikas

    Kasikas

    22 stycznia 2013, 08:15

    działaj działaj i się nie poddawaj ! :) ja tak rozpaczałam nad paczką chipsów:) dzisiaj zjadłam tylko płatki na mleku i robię dzień oczyszczenia tzn nie jem już nic tylko zielona herbata liściasta i woda:)

  • dziubus19

    dziubus19

    21 stycznia 2013, 23:01

    a ja w weekend normalnie piję alkohol, mimo że jestem na diecie... taki tryb życia, jestem towarzyska.. a nie przytyję 10 kg od kilku piw :)

  • savannah1974

    savannah1974

    21 stycznia 2013, 22:49

    Dokładnie, nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Od jutra do dzieła i będzie dobrze!

  • Amaa99

    Amaa99

    21 stycznia 2013, 22:44

    jeden dzień stracony to jeszcze nie koniec świata kochana !! ;) nie przejmuj się i dajemy radę! :)