trafiła mi się pikantna sałatka z tuńczyka. miała niby być na chleb, ale z chleba spadała, no i prawdę mówiąc było jej za dużo jak na 2 kromki chleba. postanowiłam zrobić z niej á la tatara - smaczne, ale chyba jednak bardziej pasował y mi tu wędzony łosoś. ale wiem... łosoś jest za tłusty na dietę... ;o)
nektarynka
19 października 2014, 13:07Powinnaś prowadzić bloga kulinarnego, piękne zdjęcia, apetyczne potrawy.
beatek77
1 lipca 2014, 06:33Podrzucisz przepis na ta sałatkę? bo wygląda cudnie a ja uwielbiam sałatki... Z góry dzięki
justyna3000
1 lipca 2014, 10:15PEWNIE! :)