Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
w tym tygodniu w mojej kuchni króluje fiolet


na drugie śniadanie pyszny koktajl z jagód i brzoskwiń. mniam! :o)
z całego jogurtu greckiego, dwóch brzoskwiń i sporej garści jagód wyszły mi prawie 3 takie buteleczki. niestety przez codzienne picie coca-coli przyzwyczajona jestem do cukru, musiałam dosłodzić jedną torebką (ponoć to równowartość jednej łyżki stołowej) cukru waniliowego. smaczniuchne!