Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
11:00 a ja już jem obiad (o:


obiad w pracy. nieco przyspieszony, ale co tam. pyszny. kuskus z pieczarkami. MNIAM.

  • Wiewiorka85

    Wiewiorka85

    9 listopada 2018, 22:03

    Sporo tych pieczarek...nie zmuliło Cię? Nie wiem czy bym podołała. Swoją drogą obiad o 11:00, to o której było drugie śniadanie? Czemu taka pora na obiad?:) Gdzieś się spieszyłaś?

    • justyna3000

      justyna3000

      9 listopada 2018, 22:24

      wiewiórku, poprostu łatwiej mi było przed zaprowadzeniem dziecka zjeść jogurt. często zamieniam godziny posiłków.

    • Wiewiorka85

      Wiewiorka85

      9 listopada 2018, 22:28

      To rozumiem:) Czasem zachodzi taka konieczność.

  • esposa100

    esposa100

    9 listopada 2018, 16:26

    ooo chyba masz pojemniki sistema :-) uwielbiam je...jeszcze zeby sie same zapełniały przed pracą ;-)

    • justyna3000

      justyna3000

      9 listopada 2018, 22:22

      esposa, uwielbiam je! mój mąż już nie ma do mnie siły, bo co chwilę dokupuję nowe. nie ma tego gdzie magazynować. jestem sistmowy chomik