Ten tydzień był bardzo trudny dla mnie. Niestety waga też pokazała kilogram na plusie. Mamy trochę problemów rodzinnych. W tym tygodniu było dużo stresu i mało czasu. Jadłam coś szybko w biegu a wieczorami dopiero był czas na normalny posiłek. Ale tak rzucałam się wieczorami na jedzenie, że nie było szans żeby to spalić gdy zaraz potem kładłam się spać. Dodatkowo źle się czuję ostatnio. Boli mnie głowa, mam mdłości i zawroty głowy. Nie, nie jestem w ciąży. 🤪
syrenkowa
18 lipca 2020, 13:04Oby następny tydzień był lepszy!
MadziuniaP
18 lipca 2020, 08:32Zobaczyłam zdjęcie uśmiechniętej twarzy i aż musiałam wejsc- śliczna z Pani kobieta, i te loczki 😍😍 Jak to mówią, raz na wozie a raz na kozie- następny tydzień będzie lepszy 💪