Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
No no do przodu pędzimy!!!;)


Witam was dziewczęta! Dawno tu nie pisałam. Ale nie poddałam się, oj nie!!
W niedzielę jednak pobiegłam te 10 km na zawodach, nabiegałam 48 min 46 sek. Jak dla mnie rewelacyjny wynik. 

Wczoraj miałam znów powtórzenie tych badań w szkole. Straciłam 4 % tkanki tłuszczowej, czyli ponad 1 kg samego tłuszczu, za to przybyło 2 kg mięśni, ale wagę też mam mniejszą. Jak to możliwe?? Pewnie ta woda, która odłożyła mi się w komórkach też sie usunęła. Będę miała te wyniki w pdf więc wstawię porównanie. 

Szkoła ok już mam trochę do przodu i ogólnie na razie się układa. W pt biegnę na 5 km 200 m. Mam dużą motywację. Oto moje porównanie.




Dziewczyny nie poddawajcie się w swojej walce o lepsze ciało. Na moim przykładzie z pomiaru składu ciała widać jak zmieniają się ciała każdej z nas!!!! Ja na pewno tak tego nie zostawię, już znajomi powoli się pytają czy niby nie schudłam;) Pozdrawiam i do roboty dziewczyny!