Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

cześć :) mam niecałe 20lat. Z zawodu jestem fryzjerką ale zajmuję się również wizażem. Oprócz pracy w salonie zaocznie robię szkołę średnią. Mam wspaniałe przyjaciółki i uwielbiam z nimi spędzać czas. Moje życie wygląda na bardzo sprawne, łatwo zawieram nowe znajomości chodź często myślę żeby coś zmienić, czegoś mi brakuje. Wiadomo Każda dziewczyna chce zawsze coś zmienić na lepsze. Ja jedynie co mogę zmienić to siebie- charakter? a może przede wszystkim wygląd? Odkąd pamiętam zawsze byłam większa niż inne koleżanki, ale nigdy się tym nie przejmowałam. Ale czas powiedzieć stanowcze NIE, sobie i swoim słabością. Kocham jeść, imprezować, kupować sobie coś nowego. To jest właśnie pora żeby wybrać co jest dla mnie najważniejsze, a to oznacza że moja przyszłość jest najważniejsza, lepsza przyszłość, lepsza Ja. Co skłoniło mnie do odchudzania? Chciała bym móc... robić... a może tylko czuć się lepiej w swoim ciele niż teraz. Pójść do sklepu wziąć sukienkę bez przymierzania, zamówić spodnie przez internet, czuć na plecach spojrzenia pożądania lub usłyszeć od obcego faceta- jesteś piękna. Sama nie wiem, jest tego tle, że dopiero gdy osiągnę to do czego zmierzam, będę wiedzieć. J.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 1818
Komentarzy: 15
Założony: 23 stycznia 2016
Ostatni wpis: 9 maja 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
JustynaEmiliaAnna

kobieta, 28 lat, Oleśnica

172 cm, 95.30 kg więcej o mnie

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

9 maja 2016 , Komentarze (3)

Halsey  <----- 

witam, dawno mnie nie było dlatego że przerwałam wszystko,dosłownie. Było jak zawsze- fajnie, fajnie i d*pa z +2kg i kiepskim samopoczuciem. A DOKŁADNIE wszystko szło świetnie zrzuciłam 8kg, może nie było bardzo widać ale dla mnie to było coś świetnego w krótkim czasie tyle za mną aż pojawiały się imprezy urodziny, potańcówki dosłownie impreza za imprezą. Najpierw małe podjadanie, bo w godzinach posiłku nie zaszkodzi ale to jest złudne zwłaszcza że powinnam czuć się na błędach a tego nie zrobiłam... Tydzień za tygodniem mijał i mijał, święta, ogniska, grille tłuste grille dały o sobie znać i powróciły utracone kilogramy z dwoma kolegami (2kg+) MASSSAKRA.... 

Więc zmierzam do tego że zacznę odnowa, bardzo pomogą mi pisanie o tym, robienie zdjęć posiłków i świetne metamorfozy innych ludzi . Zamierzam:

-dodawać min. 4razy w tygodniu posty lub 2 konkretne

- 6x w tygodniu ćwiczyć ok 30min

-5posiłków co ok.3h do 1300kcal (warzywa, owoce będą podstawą) 

-duża ilość wody

-ok. 7h snu 

Dobranoc. <3


7 lutego 2016 , Komentarze (2)

Podsumowanie weekendu - masakra totalna, zawalona dieta, ćwiczenia niewykonane... 

JUTRO będzie lepiej.

1 lutego 2016 , Komentarze (3)

Coś dla ucha :

Za mną weekend, troszkę sobie odpuściłam- dzień od ćwiczeń, 2kawałki pizzy parmy , 2kawałki ciasta cytrynowego i alko. Ale wolne się skończyło, teraz roimy formę i odpoczynek dopiero 13.02. Dzisiaj aktywne 60min ćwiczeń brzuch,pośladki i nogi, żebym tylko nadal miała taki zapał jak dzisiaj. 

zdjęcia z weekendu :D

Testujemy:)

Obiadek

Buźka :*

28 stycznia 2016 , Komentarze (1)

halo,witam ! 

piosenka na dziś: 

(Z dedykacją dla moich kochanych przyjaciółek<3 J- K.I.S.M.N)

A zatem: Jak na razie wszystko idzie po mojej myśli, pilnuję godzin i kaloryczności posiłków jak i codziennych ćwiczeń:)

Wczoraj się mierzyłam- ubyło mi po 1cm w niecały tydzień. To chyba dobrze :) jeszcze trochę i wejdę na wagę by sprawdzić czy tam coś się zmieniło(oby). Już troszkę mnie korci ale jeszcze poczekam.

W pracy wszystko ok, strasznie szybko leci mi czas. Jutro już piątek!! <3 I jak zwykle już zaplanowany, babski wypad i tzw. spotkanie po latach :D haha Wrzucę pewnie jakąś fotkę przed wyjściem (jak zrobię)

Nie mam czasu za bardzo robić zdjęć moich posiłków ale kilka zrobiłam i się podzielę. Głownie jak do tego czasu bazuję na nabiale, pieczywie pełnoziarnistym lub typowy fitrazowy, warzywach i owocach :)

A)

1. Jajecznica z 2jakek, cukinii i 0,5 parówki

2.Pieczywo pełnoziarniste, 1plasterek pomidora, 1plaster sera mozzarella i oczywiście przyprawy (sól,pieprz)

B) 

2 Jajka na miękko+( 4plasterki ) cukinia grilowana+ (2łyżeczki) groszek konserwowy+ chleb pełnoziarnisty

C)

1kromka pieczywa razowego z żurawina, masełko i 2łyżeczki dżemu malinowego+ 3łyżeczki serka wiejskiego polane sosem malinowym (1doza)

D)

1kromka pieczywa fitrazowego+ masełko+ 1liść sałaty lodowej+ 1plasterek salami+ 2plasterki pomidora+ 1plasterek sera mozzarelli (przekrojony na 2części) z 1jajkiem na miękko

E) 

1opakowanie serka wiejskiego ( lekki, pojemność150) + 1mały banan (3/4 gnieciony z serkiem, 1/4 kawałki banana na wierzch )

F)

1parówka na ciepło (0,5min w mikrofali) + pieczywo fitrazowe( 1kromka) z masełkiem i 0,5 liścia sałaty lodowej+ 1łyżka groszku konserwowego+ 1jajko na miękko 

Koniec, dobranoc, do usłyszenia :*

26 stycznia 2016 , Komentarze (3)

Witam:) 

Troszkę zbierałam się żeby coś w końcu tu napisać, więc- Od 6dni efektywnie zapisuję swoje posiłki. W ciągu dnia jadam 5posiłków i staram się żeby były w odstępie 3h, a ich kaloryczność to ok. 1300-1600kcal. Mam słabości nadal do słodyczy i alkoholu, nie potrafię sobie odmówić, ale podgryzam tylko w tych godzinach gdy mam jakiś posiłek. 

Ćwiczenia. Codziennie ćwiczę ok. 30min. Dzięki temu że wzięłam udział w wyzwaniach, mam większą motywację do zabrania się do roboty. Jak kiedyś nie mogłam znaleźć czasu to teraz przeciwnie, szukam wolnej chwili żeby chodź troszkę się poruszać. Najczęściej ćwiczę przed pracą, przed kolacją lub przed spaniem.

Jak na razie obiecałam sobie, że dopiero w lutym stanę na wagę i zobaczę swoje efekty, czy coś się zmieniło. Ale to powoli, najpierw muzę całkowicie zrezygnować z używek, chodź to strasznie trudne jak cały czas coś lub ktoś kusi. 

Do następnego :) A tu coś na nockę :*


23 stycznia 2016 , Komentarze (3)

Cześć wszystkim:) 

Walka o nowe życie rozpoczęta.