Pierwszy dzień minął iii..... nie mogę narzekać;) w mojej diecie znajduje się wszystko co do tej pory jadłam. Jedynie co mi pomaga to systematyczność jedzenia, więc z zegarkiem w ręku pilnuję godzin jedzenia. Mam nadzieję że z 3 miesięczną dietą wejdzie mi to w nawyk i nie wrócę do starych przyzwyczajeń.
Życzę powodzenia wszystkim tym którzy zaczynają! :)
OlaWasielek
12 lipca 2014, 05:55Trzymam kciuki, , żeby się udało. Jak organizm się przyzwyczai do równych odstepow między posilkami to nawet zegarek nie będzie potrzebny. :)