Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Probiotyki i zdrowie nasze i naszych dzieci


Witajcie vitalijki,
Wspomagacie się probiotykami? 
Był czas , ze łykałam  ' sklepowe'  to jednak nie był dobry pomysł.
Od jakiegoś czasu zamieniłam to ja ' kiszonki' sok  z kiszonych ogórków i  domowy zakwas z buraków ;) Bardzo pomaga na  zdrowe ' oczyszczanie' ;)) POLECAM W 200 % a miałam z tym zawsze kłopoty. W zdrowym ciele , zdrowy duch ... podobno nasze zdrowie bierze się ze stanu jelit... chociaż ja tutaj trochę się nie zgodzę i twierdze , że początek dobrego czy złego zaczyna się w żołądku ! Już nie chodzi co do niego wrzucimy , tylko czy i jak to strawimy!   Za chwilę skończę 36 lat i dopiero teraz to zrozumiałam. Tyle lat  i problemów z jelitami,  z gazami, wzdęciami zaparciami!  Złe samopoczucie, ospałość, braki witamin mimo zdrowego odżywiania!

Ostatnio strasznie posypały mi się włosy i paznokcie, to tez nie dokwaszenie żołądka, problemy hormonalne, też. Nie  ma trawienia- nie ma przyswajania- nie ma przyswajania nie ma  bio- mechanizmów !! Białka nie rozbiją się na aminokwasy, witaminy i minerały tez pójdą w las  i dupa blada. 
... a ja zachodzę w głowę co robię nie tak? Zdrowy tryb życia, ruch, odpowiednie nawodnienie, zero śmieci, nie palę, nie piję, jem zbilansowane posiłki a tu ciągle cos nie tak ze mną... co najlepsze badania z laboratorium dobre ( te podstawowe bo poziomu witamin nigdy nikt nie robił, poziom ph żołądka nigdy nikt nie zlecił) . więc lekarz zawsze kwituje ze mam za dużo stresu i mam się nie przejmować.

Jak widzę koleżanki co jedzą co chcą, ile chcą i kiedy chcą  hahah nie wiedzą jakie mają szczęście... ;)   nie mówią o kwestii figury bo w to nie wchodzę tylko o komfort z jedzenia.

Zrobiłam test mojej córce 9 lat na zakwaszenie żołądka i go nie przeszła!!!
Test woda+ soda wypita na czczo. Tak tez podejrzewałam.
zresztą moja mama tez miała problemy żołądkowe ( miała nawet operację wrzodów żołądka) też wmawiali jej ze to na tle nerwowym hahaha dobre teraz mi się chce śmiać z tego.
Mam nadzieję, ze moja ' świadomość; uchroni mnie przed większymi problemami- wrzody czy rak.

Teraz dzieci sa w wieku 9 i 10 lat -  i mam nadzieję , ze jeśli u nich tez tak jest to w porę im pomogę.  

zresztą organizm sam wysyła sygnały!!! Córka nigdy nie chce mięsa jeść, odrzuca nawet szynkę, jogurty serki itd. - ogólnie białko!! Naciskałam ze ma jeść itd. potem zaczęłam się zastanawiać nad tym. I robiłam błąd. Nie powinno się nikogo zmuszać chociaż nie jest to łatwe bo potem wychodzi ze 4 obiady trzeba gotować  ale niestety tak to powinno wyglądać.
Każdy ma inną grupę krwi  ( chyba ze w rodzinie są takie same) i każdy trawi inaczej każdy zakodowany jest na inne produkty. Wiec od dawna nie wmuszam córce białka a synowi warzyw ;)

Syn ma zaburzenia koncentracji i kazała mi Pani iść z nim do psychologa, zwlekałam z tym bo nie chce żeby zaczęli mi go czymś faszerować, córka ma wyraźne rano spadek energii, budzi się niewyspana itd..  Słuchajcie to z niedokwaszonego żołądka znowu ten schemat nie ma trawienia- nie ma wchłaniania- nie ma wchłaniania - nie ma przyswajania i chorujemy
Z tego mogą robić się egzemy, łuszczyca, alergie pokarmowe, miażdżyca, anemia, zagrzybienie, pasożyty itd.
cały łańcuszek schorzeń przewlekłych.  Biegamy po lekarzach, kupujemy ich złote środki na zdrowie , które nam je rujnuje.
a każdy lekarz na dzień dobry kiedy przychodzi pacjent z takimi dolegliwościami powinien zbadać nasz żołądek, zbadać poziom niedoborów.  a nie ob., cholesterol i mocz. Po czym przepisze lek obniżający cholesterol i do domu!
tragedia.
ale się rozpisałam, ale to temat rzeka dla mnie ;))

Ciekawa jestem jak u was robiłysie takie testy na sobie czy swoich dzieciach?

  • fitnessmania

    fitnessmania

    31 marca 2017, 10:41

    A mi się udało zrzucić 6kg, było ciężko, ale udało się, jest coś co może i tobie pomóc, wpisz sobie w google - co na problemy z nadwagą xxally radzi

  • angelisia69

    angelisia69

    15 marca 2017, 10:24

    u mnie kiszona kapucha i ogorki min 5 razy w tyg :P ale synowi kupuje Sanprobi i sa naprawde dobre,bo jak zachoruje to moment wychodzi z choroby,a kiedys ciagly sie infekcje tygodniami :/