Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Czwartek bez wymówek


Hej!

Wczoraj dietowo dzień przykładny, ćwiczeń nie było, chyba że policzyć mycie okien do aktywności, to może coś tam spaliłam.

Zaczynam przygotowania do 3 fazy DPM. W tym tygodniu będzie obfitować w awokado. A zatem skoro zrobię jakąś pastę do chleba, przydało by się też upichcić chlebek zgodny z założeniami diety. I tak padło na chleb gryczany. Przepis jest banalnie prosty, choć na wykonanie potrzeba trochę czasu, niemniej smak rekompensuje.
Dzisiaj w planach zajęcia Body Pump. W zeszłym tygodniu zaczęłam z nowym obciążeniem, w nocy nawet kołdra była dla mnie zbyt ciężka :PP
Mam nadzieję, że w tym tygodniu będzie dużo lepiej. Lubię te zajęcia, bo po skończeniu ich czuję w następnych dniach przyjemne drżenie mięśni - znakiem tego pracują wciąż ;)


I pamiętajcie!

  • kingusia1907

    kingusia1907

    22 września 2017, 02:06

    Otóż to mądre słowa, więc ruszajmy tyłeczkami :D trzymam kciuki, ja też piekę własny chlebek przynajmniej jestem świadoma co w nim jest a nie jakieś ulepszacze jak w sklepowych

  • diuna84

    diuna84

    21 września 2017, 14:33

    wymówki są najgorsze. pamiętam swój czas chodzenia do klubu. muszę zobaczyć jak grafiki.... dzięki :) Działaj ;)

  • Barbie_girl

    Barbie_girl

    21 września 2017, 09:29

    Swietnie :) Kurcze jeszcze ze Ci sie chce samej chleb piec podziwiam naprawde :):):) Buziaki ;*

    • ka_wu

      ka_wu

      21 września 2017, 09:33

      Jak się złapię wprawę, to później już wszystko się robi automatycznie :)

  • Renfrii.m

    Renfrii.m

    21 września 2017, 09:28

    Wow, super Ci idzie, Czy ten chleb ma podobny smak do kaszy gryczanej?

    • ka_wu

      ka_wu

      21 września 2017, 09:32

      Troszkę tak, ale to zależy jakie dodasz do niego przyprawy. Z tej kaszy robi się taki swoisty zakwas po odstaniu, więc smak jest nieco zmieniony :)