Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Aktualizacja 10.10.2018


Hej!
W tym miesiącu słabo. Spadki niewielkie. Na wadze zastój, ale jak się diety nie pilnuje, to jedynie dobrze, że wyszłam na zero. 
No nic trzeba spiąć poślady i walczyć dalej. Czasem nie mam ochoty i chcę już to wszystko rzucić w diabły, ale nie tym razem. Jakoś to muszę przetrwać.

Data10.07.201810.08.201810.09.201810.10.2018
Waga [kg]86838282
szyja [cm]35323232
Ramię L
Ramię P
34,5
34
33
32
33
32

33
32
Biust102989594
Talia83787878
Pępek90868383
Biodra115111110108
Udo L
Udo P
66
66
63
64
62
62
61
61
Łydka L
Łydka P
45
43
44
43
44
43
42
42

Plan do kolejnego miesiąca:

  • dobić do równych 80kg, a nieśmiała 7 z przodu ucieszy mnie niesamowicie
  • zadbać o dietę
  • wrócić do szczotkowania ciała na sucho
  • być szczęśliwą i nie poddawać się, o! 

P.S. Czy Wy też tak macie? Bo ja po każdych 5 minutach treningu

  • diuna84

    diuna84

    23 listopada 2020, 14:38

    https://vitalia.pl/mid/139/fid/1793/wyzwania/odchudzanie/challengeId/10537 zapraszam serdecznie walczymy dalej w XII

  • Fallen95

    Fallen95

    20 grudnia 2018, 13:11

    Bardzo ładne spadki :) ne podajemy się i walczymy dalej :)