Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Odrabiam to co straciłam..


300g mniej. W ciągu jednego dnia przybyło 600g, a teraz w ciągu jednego dnia potrafiłam zgubić tylko 300g. Mam co sama chciałam.

Nie nauczę się w końcu, że można wziąść posmakować batonika, mandarynkę. Ale nie, jak ja się dosiądę, to trzeba zjeść tak, że aż brzuch boli.. Tak z kilogram

A tak chciałam do świąt wyglądać jako tako przy moich szwagierkach

No nic, jeden dzień zapomnienia to nie koniec świata, dalej do roboty.