Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
11 września 24tc


Dziś z ranka szybki "przedurlopowy" wpisik.

Dzisiaj przeprowadzka do rodziców. Marzą mi się dwa tygodnie-max.

Mąż mówi o miesiącu.... Będę go popędzać. Zresztą już zapomniał, jak to się mieszkało kiedyś - 15 lat temu po ślubie z rodzicami.... Sam będzie zmykał szybko i przyspieszy ten remont . A jeszcze teraz po 15 latach, kiedy mamy już "swoje" zwyczaje, przyzwyczajenia. Wcale nie chcę mówić, że mieszkanie z rodzicami to koszmar, ale odzwyczaiłam się od tego i wcale za tym nie tęsknię....

U rodziców nie ma internetu, więc nie będę się odzywać przez jakiś czas, ale wrócę na pewno!!!!

Chyba, że mąż coś wymyśli...

Więc do zobaczenia dziewczyny!!

Silnej woli w odchudzaniu!!

  • Yekaterina77

    Yekaterina77

    11 września 2011, 15:40

    nie wyobrażam sobie tego miejsca bez Ciebie, także wracaj jak najszybciej:) pozdrawiam serdecznie

  • alldonka

    alldonka

    11 września 2011, 08:20

    nie ma internetu :( to i Ciebie nie będzie :((