Wykupiłam dietę smacznie dopasowaną. Wykupiłam ją na jeden miesiąc na próbę. Zaczynam od jutra. Wieczorem mam dostać jadłospis. Może teraz mi się uda....
Waga zamiast maleć zaczęła rosnąć. Mam już 82 kg
Omijam lustro szerokim łukiem.... Nie mogę na siebie patrzeć. Chodzę smętna i mam depresję...
Muszę schudnąć może tym razem dla siebie....
nikosia23
23 marca 2013, 12:26ps. mam nadzieję, że Twój dół już minął. Nie dawaj się :) Przechodziłam to, wiem, że mija ;)
nikosia23
23 marca 2013, 12:26:) Przeczytałam Twój post na forum i mam nadzieję, że jesteś zadowolona ze SD :) Wspieram i pozdrawiam, Ola
DoLaBa1974
11 marca 2013, 09:53Witaj, jak Ci idzie z tym odchudzaniem. Wiesz ja tez osiemdziesiat przekroczylam i ostro zaczelam walczyc i mam propozycje, bedziemy sie obie wspierac, pieknie schudniemy i potem bedziemy sie chelpic jekie my kujawianki, fajne dziewczyny jestesmy, no nie?! powodzenia
Yekaterina77
8 marca 2013, 07:02Hej miło Cię znowu widzieć, głowa do góry uda się tylko trzeba zacząć a to jest najtrudniejsze:) teraz idzie wiosna z Piotrusiem na spacery długie pochodzisz a i waga zacznie spadać:) trzymam mocno kciuki:) pozdrawiam serdecznie