Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
siedze i wyje do sciany


... no wiec po czterech latach (z przerwa tej zimy) narzeczenstwa  moj facet napierw stwierdzil, ze chce miec dziecko (w czwartek) po czym uznal, ze mnie juz nie kocha i ogolnie ma mnie w dupie ( w piatek) ... jezu jaka jestem glupia... ale tesknie do tego co mielismy... malych przezwisk, wakacji, smiesznych zdjec, upijania sie razem i wspolnego zycia ogolnie... jak to mozliwe zeby milosc tak ot wyparowala... w telefonie ciagle siedzi 3 tys wiadomosci o tesknocie ii milosci... wiem ze to juz koniec ale tak bardzo mi ciezko w to uwierzyc... chcialabym naprawic wszystko, chociaz wiem ze ja nic nie zepsulam...

...I czy kiedykolwiek jescze spotkam kogos z kim bedzie taka chemia ? ... czy jeszcze kiedys bedzie mi dane  takie cos ?

  • ewela22.ewelina

    ewela22.ewelina

    22 czerwca 2014, 11:54

    bedie ci dane!! ja byłam z jendym 8 lat i myslałam ze juz nigdy nie spotkam nikogo!!! jak mnie zostawił poznałam aktualnego mezczyzne i jestem przeszczesliwa!!! przy tamtym sie dusiłam normalnie!!! to jedna było przywiazanie niz milosc!!! teraz wiem ze zyje:)

  • felicitywishes

    felicitywishes

    22 czerwca 2014, 08:59

    Wypłacz Kochana, wyrycz, zachowaj dobre wspomnienia i rusz do przodu. To wszystko zajmie trochę czasu, ale masz ten czas. Pewnie teraz nie wyobrażasz sobie życia bez Niego, ale pomału sobie to poukładasz w głowie i zobaczysz, ze każdy koniec jest początkiem czegoś nowego. Lepszego!

  • aleksface

    aleksface

    22 czerwca 2014, 00:35

    Po przeczytaniu tego.... nachodza mnie tylko mysli co ja bym zrobila na twoim miejscu.. Napewno plakala , palila papierosa za papierosem ale przedwszystkim sluchala muzyki . Przez kilka dni napewno by to potrwalo, pozniej nie mialabys juz czym plakac bo wyplakalas wszystkie lzy. Powoli stajesz na nogi, nie ufasz wiecej facetom, chcesz byc sama, nie masz ochoty jeszcze na jakiekolwiek rozrywki, probujesz robic cos pozytecznego by szybciej zapomniec ( kursy,silowania,cokolwiek) Na zewnatrz stajesz sie zwykla kobieta ale wsrodku jeszcze cie boli. Tak wlasnie bedzie z toba. Uwierz ze ktoregos dnia bedziesz znow szczesliwa ale on bedzie gdzies gleboko u ciebie w sercu , bo go kochalas,mialas piekne chwile, bedziesz zadawac sobie kiedys pytanie '' jak wygladaloby nasze wspolne zycie teraz?'' ale powiem ci szczerze, ze dobrze ze stalo sie to teraz niz pozniej.

  • datuna

    datuna

    21 czerwca 2014, 23:36

    Żeby cię cokolwiek spotkało w tej materii musisz puścić tego matoła raz a dobrze. Rany, raz dziecko raz że ma w dupie... no Kachna, sama wiesz dobrze, że zasługujesz na coś lepszego niz taka "chemia".. dla mnie to nie chemia a nerwica, teraz cię tylko wspomnienia pomęczą. Daj sobie czas, przejdzie, i dopiero wtedy nastanie czas na kolejny związek.

  • Niecierpliwa1980

    Niecierpliwa1980

    21 czerwca 2014, 19:40

    Będzie dane- tylko daj sobie chwilkę na wszystko...

  • chanach77

    chanach77

    21 czerwca 2014, 18:20

    nie jesteś w stanie przewidzieć tego co Cię spotka, dlaczego nie miałyby być to też dobre rzeczy :)

  • ellysa

    ellysa

    21 czerwca 2014, 14:39

    bedzie uwierz mi:)))