... tak sobie czytam watek o przyjaciolkach i szlag mnie troche trafia... Kiedys byla taka jedna dziewczyna w moim zyciu i strasznie sie zawiodlam.... Myslalam I ocenialam ja inaczej niz powinnam... Bylam bardzo slepa I nierozumialam czemu wszyscy jej niewnawidza.... Zabawne - ona - osobowosc typowo narcystyczna - bronciepanieboze spotkac takiego czlowieka I wpuscic go do swojego zycia.... gry, klamstwa, cuda na kiju... Zerwala ze mna znajomosc, Bo glupia ja - powiedzialam jej ze facet ja zdradza.... Wsciekla sie i odciela mnie Bo zniszczylam jej piekny obraz idealnej pary... Okazalo sie ze widziala o zdradach... Wszystko bylo ok, byleby on to robil po cichu... Po latach dowiedzialam sie tez jak nisko mnie oceniala i plotkowala... Ech... Teraz uwazam... Mam jednego przyjaciela - i cenie go jak dar od niebios. Prosty dobry facet ktory wali prawde i nie rozsiewa plot... Tylko czasem babskich pogaduch troche brak...
Kingyo
4 maja 2019, 17:57Też tak mam. Kiedyś Przyjadę do tego Twojego Wrocławia , tylko przygotuj mi wyro, bo przyjadę z piciem. ^^
kachagrubacha.wroclaw
5 maja 2019, 12:01... bardzo chetnie tylko ja juz nie we wrocku ... Teraz to bardziej dookola swiata...
justagg
4 maja 2019, 09:41Nie rozumiem fenomenu babskich spotkan pogaduch