Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
święta, święta i prawie po świętach


już nie mogę doczekać się powrotu do normalności bo mam wymówkę dla nienormalnego jedzenia a waga dzisiaj + 10 dag

a dzisiaj było:

- filiżanka kawy z mlekiem 0,5%

- kubek kawy z mlekiem 3,2% + pół łyżeczki cukru

- cola zero

- woda

- herbata z cytryną

- kieliszek wina ( w planach jeszcze dzisiaj)

- filiżanka żurku, pół białek kiełbasy, pieczywo ze smarowaniem, szyneczka, kiełbaska jałowcowa, jajko z majonezem, pasztet, korniszon

- 2 kawałki ciasta, kostka czekolady

- pół rolady, ziemniaki z pieczarkami + jogurt naturalny, sałata, ogórek, papryka + jogurt + śmietana 12$

- pieczywo ze smarowaniem, sałatka śledziowa z wczoraj, kiełbaska jałowcowa

- rowerek 80 minut (bardzo wolnym tempem przez tv)

  • michasia86

    michasia86

    6 kwietnia 2015, 18:16

    wracamy! jutro już będzie normalnie :) ja też zaraz wskoczę na stepperka, niestety pobiegać nie idzie bo sypie śnieg z deszczem, całe popołudnie no i rano tez :/ pozdrawiam

  • puszysta43

    puszysta43

    6 kwietnia 2015, 14:10

    bardzo dobrze ze rowerek zaliczony :)