Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
tym razem przegięłam na maksa


waga dziś prawie kg w górę 

w wczoraj:

kawa z mlekiem 0,5%

duże cappucino z orlena

woda 4 piwa z sokiem

jajka sadzone, ziemniaki, maślanka (nie było śniadania bo misiek był po 24 i spaliśmy do 13:00)

brzoskwinia, czereśnie

kiełbasa, kaszanka, karkówka, ziemniaki, papryka, pieczarki i to wszystko z grilla

rowerek stacjonarny 30 minut

  • malinowa94

    malinowa94

    19 lipca 2015, 14:19

    przynajmniej trochę pojeździłaś na rowerze, zawsze coś ;) a lato rządzi się swoimi prawami, właśnie grille i te sprawy :D zaraz i tak to zrzucisz ;)

  • Happy_SlimMommy

    Happy_SlimMommy

    19 lipca 2015, 12:46

    Ale chociaz pojadlas:)) bedzie dobrze :)

  • kasaig

    kasaig

    19 lipca 2015, 11:23

    no faktycznie zaszalałaś;) ale co sobie pojadłaś to pojadłaś;)