Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
zmiana celu paskowego dla odczarowania!!!


tym razem zważona i po raz drugi zobaczyłam 71, mam nadzieję że już nie wrócę do 72... bardzo opornie idzie mi tracenie ostatnich kg przez podjadanie w sierpniu straciłam zaledwie 2 kg (szloch) zmieniłam pasek na 67 aby nie zostało do końca 2 a 4 kg :p może to pomoże... maże aby móc powiedzieć że nie mam nadwagi ale szklana musi pokazać 69,7!!!

wczoraj (wino, krakersy, winogrono i podżeranie!!!):

2 kawy z mlekiem 0,5%

woda + trochę smakowej

wino

koktajl (jogurt, mleko, śliwka, jagody, banan)

krakersy

sok jabłkowy - świeży

kefir

zupa jarzynowa z jogurtem

krakersy po raz kolejny

winogrono

podjadanie szynka, crunchy, ser

rower w domu bo miał być grill którego nie było - 40 minut... gdybym wiedziała że mam więcej czasu to skoczyłabym pobiegać