Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
W nowy rok z nową waga


Zaczęłam 10 tydzień i waga poszła w górę ale to chyba wina brak wizyt w toalecie od 3 dni :( zobaczymy jutro...

.

Poza tym czuje się różnie, nie mdli mnie całymi dniami tylko okresowo, jak czuje ze jest nie halo wymyślam sobie zadania aby nie myśleć. Nos mam jak pies gończy i chowam niektóre rzeczy przed domownikami jak mydło w płynie czy perfumy bo niestety pojawimy się wymioty...  

Pochorowałam się w święta i przyśpieszyłam wizytę u gin, wszytko było ok. Następną mam 15.01 a potem do końca stycznia prenatalne za które niestety będzie trzeba zapłacić 

  • justagg

    justagg

    2 stycznia 2016, 11:39

    Ja nie płaciłam za prenatalne. Wystarczy ze gin na skierowaniu wpisze cos (u mnie za dużo wód płodowych) co jest wskazaniem do prenatalnych.

  • agapoziomka

    agapoziomka

    2 stycznia 2016, 10:54

    :)