Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dietetyk

Byłam u dietetyka, ważę83,7 więc jeszcze więcej, ale nic to. Mam nadbagaż tłuszczu  10 kg i 17,5 litra wody.Dostałam suplementy na zbicie wody  i nie tylko za 135 zł, za tydzień  do kontroli. Jestem pełna optymizmu .
  • IwonaLucyna

    IwonaLucyna

    9 maja 2010, 10:50

    teraz już jest ok:-D co do czasu na ćwiczenia .... hmm no ja właśnie jestem w tej grupie osób co znajduje czas na ćwiczenia - przy okazji także w tej grupie która wciąga wszystko w siebie jak odkurzacz. Wydaje mi się że to kwestia priorytetów jakie każdy z nas sobie stawia kiedyś przeczytałam w jednej mądrej książce stwierdzenie, że nie da się jednocześnie pracować zawodowo, być super kucharką, mieć wysprzątane w domu na błysk, być dobrą kochanką w łóżku dla męża i super matką. trzeba coś wybrać:-D bo na wszystko nie starczy czasu i/lub siły więc wybrałam w zasadzie nie oglądam TV i nie mam ambicji żeby mieć w domu idealnie wysprzątane każdego dnia sprzątam generalnie 1 raz w tygodniu a do codziennych obowiązków angażuję rodzinę- dziecko duże więc nie wymaga już takiego zaangażowania jak kiedyś. Jak sobie poczytałam co piszesz to doszłam do wniosku, że dla Ciebie na chwilę obecną4 km do pracy piechotą to w zupełności starczy musisz pamiętać też o swoim serduchu ONO ma wydołać -staraj się tylko wracać w takim tempie żeby się spocić, doprowadzić serce do tętna ok 130-135 uderzeń na min A lumbago samo ustąpiło po tym jak schudłam :-D to efekt uboczny i czego i TOBIE z całego serca życzę

  • Gaila

    Gaila

    8 maja 2010, 21:44

    Teraz napewno będzie łatwiej. Indywidualnie dobrana dieta to gwarantowany sukces. Pewnie to dużo kosztuje, ale przypuszczam że warto :)