nie prowadzi mnie lekarz pierwszego kontaktu a endokrynolog, początki cukrzycy mam od nie leczonej bo nie wykrytej w porę niedoczynności tarczycy, która prawdopodobnie uszkodziła funkcjonowanie trzustki. Aby to sprawdzić przez 3 miesiące mam brać po posiłku leki obniżające poziom cukru , po trzech miesiącach albo kontynuacja leczenia albo wizyta u diabetologa. Wcześniej byłam leczona u endokrynologa na hyperprolaktynemię i czterokrotnie zwiększony kortyzol, po prze leczeniu miałam stawić się na wizytę kontrolną za rok no i stawiłam się, trochę za późno bo miałam pół roku spóźnienia ( długie terminy kolejki u specjalisty - prywatnie , bo w Słupsku jest jeden dobry specjalista) i w tym właśnie oto czasie doszło do niedoczynności tarczycy, która miała ostry przebieg) Stosowane w tym czasie diety na przemian z normalnym funkcjonowaniem doprowadziły do rozregulowania pracy trzustki a ta z kolei do początku cukrzycy . Ponieważ są to dopiero początki można z niej wyjść przy zastosowaniu diety a właściwie nowego stylu życia opartego na diecie o niskim indeksie glikemicznym i tabletkach. Sport należy uprawiać umiarkowanie i zero stresu ( co nie jest zbyt możliwe chyba w tych czasach ).Ot i cała historia Pozdrawiam.