jutro przyjeżdza mąż. Już nie mogę się doczekać. A u mnie wszystko oki dzisiaj miałam taki pyszny obiadek że aż humor mi się poprawił. Jak zaczęłam sobie go robić to się wystraszyłam że strasznie tego mało. A tu miła niespodzianka. Fakt że obientościowo było tego nie duż, ale najadłam się srasznie i do tego było pyszne. I wiecie co mam w końcu wagę, także teraz to już powinno mi pójść łatwiej.
Jutro Walentynki życzę wam wszystkim mile spędzonego dnia z ukochaną osobą. Pozdrawiam
zosienka63
12 lutego 2008, 19:56przyjeżdża mąż . Życzę wspaniałych chwil z bliską Ci osobą . Świetnie ,że kupiłaś wagę , będzie dokładniej . Pozdrawiam Stasia