Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
06.03.2008


Dzisiaj otrzymałam dietę - jest ona inna od tej którą do tej pory stosowałam, oczywiście pojawiły się znienawidzone przeze mnie kalafiory i szpinak i pory i maślanki i kefiry. Ja strasznie dużo rzeczy nie lubię, nie dotyczy to słodyczy. Na razie pozamieniałam te obrzydlistwa na coś innego, jestem tylko zdziwiona kalorycznością posiłków 1400 kcal na cały dzień, czy to nie za dużo? Zobaczymy.
Obiecałam sobie że spróbuje i wytrzymam.