Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
FOTOMENU/112/...to już 2 lata.......:(


Cześć Kochane......
...jestem dziś strasznie przygnębiona...smutno mi...



Dziś mija 2 rocznica śmierci mojej KOCHANEJ MAMUSI...która przegrała 3-letnią walkę z rakiem!
...dlaczego Ci ,których tak bardzo kochamy odchodzą tak wcześnie?...strasznie trudno pogodzić mi się z jej stratą......życie płynie dalej,ale w taki dzień...szczególnie w taki dzień...wspomnienia powracają i jest wyjątkowo ciężko...
[*]

^^^^^^^^^^^^^^

MENU:

-śniadanie godz.8.00

kanapki


-II śniadanie godz.10.45

jogurt jagodowy,pół jabłka i kawa


-obiad godz.13.30
makaron z groszkiem i prażonym słonecznikiem (to samo co wczoraj)
(BRAK FOTO)

-podwieczorek godz.16.15

szklanka maślanki i 2 małe kawałki ciasta "samo zdrowie"z jogurtem nat.i cynamonem


-kolacja godz.19.15
chudy twaróg ze szczypiorkiem i rzodkiewką + łodyga selera naciowego


Miedzy podwieczorkiem ,a kolacją o godz.18.00 zjadłam jednego mini placuszka z tego przepisu:http://quchniawege.blogspot.com/2013/04/placuszki-sniadaniowe-zytnie.html
Sprawdzałam czy są dobre:)

Do picia zielona herbata i woda.

^^^


ĆWICZENIA:

-szok trening
-skalpel II




^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^


  • misskitten

    misskitten

    26 kwietnia 2013, 07:58

    rozumiem co czujesz...trzymaj się cieplutko;-)

  • basterowa

    basterowa

    25 kwietnia 2013, 22:12

    No niestety, dobrzy ludzie odchodzą a źli zostają... Współczuje utraty Ukochanej mamy...

  • Madeleine90

    Madeleine90

    25 kwietnia 2013, 21:44

    wiadomo, że w takich momentach jest smutno. Mam jednak nadzieje, że mimo wszystko dobry nastój do Ciebie powróci :) trzymaj się ciepło:)

  • grgr83

    grgr83

    25 kwietnia 2013, 21:04

    Tak mi przykro z powodu mamy. 3maj się cieplutko. Twoje menu superkowe