Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
CHCĘ!!!

CHCĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 
  • Biedroneczka19811

    Biedroneczka19811

    10 lutego 2010, 20:46

    powodzenia dasz rade:)pozdrawiam

  • cherry86

    cherry86

    10 lutego 2010, 16:21

    chcieć to móc :) trzymam kciuki, choć uważam, że głodówka to nie jest dobry pomysł ...

  • ClaireDeudone

    ClaireDeudone

    10 lutego 2010, 13:15

    Wiem cos o tym. Jedząc 300 kcal w 2 miesiące schudłam 13 kg z 63- do 50, było trudno bo to nie było nadprogramowe kilogramy tylko normalna waga. Mimo, ze wazyłam tylko 5o wygladałam zle, miałam cellulit, i byłam poprostu tłusta- mała bo mała, ale tłusta jak przed dieta- boczki, wałeczki na plecach, tylko mniejsza na szerokosc. Po dwoch latach powrotu do starych nawykow było juz 71 i kiedy zdecydowałam sie odchudzac okazało sie ze mam 45 proc tłuszczu przy jedynie ok 8 kg nadwagi!. To ilosc tłuszczu typowa dla otylosci olbrzymiej. Dowiedziałam sie, ze stosujac głodowki chudnie sie tylko z miesni( tak organizm walczy z brakiem białka, ktorego nie pobierze z tłuszczu - sam sie zjada!!!) a kiedy znow tyjemy przybywa nam tylko tłuszczu!!!. Kilo miesni spala ok 100-150 kcal dziennie a kilo tłuszczu 2-4kalorie, dlatego osoby szczupłe i wysportowane moga zaskakujaco duzo jesc, a otyłe czasem jedza mało a i tak tyja- bo nie maja miesni, ktore spala nawet nie duze ilosci kalorii. Masz za soba juz jedna porzadna głodowke wiec wiele kilgramow miesni i tak juz straciłas- prosze nie rob tego jeszcze raz! jesli i teraz tak schudniesz to jaka bedzie ilosc kalorii jaka bedzie na dobe w stanie spalic Twoje ciało- 600-700? Czy dasz rade całe zycie jesc tak mało tylko aby nie przytyc? Nie jestem ekspertem od wiekszej nadwagi, ale moge doradzic 1300- kalorii i trzy spacery po 10 minut dziennie( lub dwa po 15, jeden po 30 nie wiem jak u Ciebie z formą) kazdego dnia . Ruch podczas diety jest wazny, bo pomaga chronic miesnie- nie musi byc to przeciez od razu 2h biegu bez przerwy. Ja tez kiedys myslalam, ze w zyciu nie schudne na 1000-1200 kcal a ze od sportu rozrosna mi sie muskuły , a tu 4,5 kg w misiac z 70 na 65,5 i az 5 proc tłuszczu mniej- nawet jesli tempo chudniecia zwolni o połowe to 12 tygodni odchudzania i tak da 9-11 kg i to przy nie duzej nadwadze. To 40-45 kg w roku tylko przy planie minimum! Czyli prawidłowa twoja waga juz podczas tegorocznego sylwestra!!! Wierze, ze dasz radę, ale błagam, tylko nie głodowka!. Trzymam kciuki ( i sorry za długasny komentarz:)))!!!

  • Kaisa82

    Kaisa82

    10 lutego 2010, 12:44

    mi Ciebie szkoda. Co innego gdy ktoś przytyje ta mocno z czystego zaniedbania i obżarstwa, a co innego w wyniku przyjmowania lekarste. Szczerze mówiąc ja po porodzie 1 córki ważyłam 65kg. Lekarz przepisał mi tabletki Cerazette - jedyne u nas hormony atykoncepcyjne, które można u nas przyjmować karmiąc piersią. Zapewniał, że nie przytyję. Przytyłam w 3 miesiące 15kg. Dlatego wiem, że to co piszesz jest prawdą, lekarze wciskają Ci głupoty mówiąc, że to nie od leków. Trzymam kciuki, aby udało Ci się schudnąć. Ale nie polecam głodówki, możesz zrobić sobie tylko krzywdę. Może udaj się do dietetyka. I dużo się ruszaj, w moim przypadku ograniczenie spożywania kcal nawet do 800 na dzień nie przynosi rezultatu. A jeśli łączę dietę 1000-1200 kcal z ćwiczeniami, to rezultaty widać bardzo szybko. Życzę powodzenia i gorąco pozdrawiam.

  • monisia.warszawa

    monisia.warszawa

    10 lutego 2010, 11:40

    Przemyśl sprawę tej głodówki. schudniesz szybko, ale to nie tędy droga do utrzymania wagi... po głodówce twój organizm znów będzie chciał jeść to co dawniej.. najlepsza dieta, to zmiana twoich przyzwyczajen zywieniowych... wtedy odchudzasz się wolno, ale jest szansa, że nie przytyjesz... Monika

  • ewi82

    ewi82

    10 lutego 2010, 10:30

    cześć:)dzięki za zaproszenie.Gratuluje świetnych wyników i powodzenia dasz rade:)pozdrawiam

  • justynaaa00

    justynaaa00

    10 lutego 2010, 00:21

    Chcę i dam radę:) :) Ba, daję radę ;) Powodzenia:D

  • deemcha

    deemcha

    9 lutego 2010, 22:55

    a chciec to moc! dasz rade!

  • posypka

    posypka

    9 lutego 2010, 22:45

    mocne postanowienie poprawy :) to jest to