jeszcze wejdę w tą sukienkę!!!! przywiozłam ją ze sobą, wisi na wieszaku i czeka... Ja- Kalina to ta w filetowej błyszczącej sukience. w okularach. z widocznymi kośćmi!!! w tej chwili trudno się doszukać kości ....ale to się zmieni.
Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
to ja w kilka miesięcy po zrzuceniu 31 kilogramów.
na studniówce oraz wcześniej trochę, jakiś miesiąc
po zakończeniu głodówki.
23 sierpnia 2010
cherrienka
26 sierpnia 2010, 06:18Owszem Kalinko byłaś dużo szcuplejsza ale wciąż otyła. Nie było Ci widać kości. Jak to się stało ,że już wtedy nie zauważyłasze cos jest nie tka jsli chodzi o sylwetke?
hiacynta1978
24 sierpnia 2010, 21:57Trzymam kciuki za Ciebie, Kochana. Głodówka to duży szok dla organizmu, ale mam nadzieję, że wiesz co robisz. Pozdrawiam serdecznie!
Orzeszek1985
24 sierpnia 2010, 10:30jasne, ze wejdziesz w ta sukienke!!!!! juz niedlugo! trzymam za Ciebie kciuki :* p.s-wygladalas super :))
moniq1989
24 sierpnia 2010, 10:26Pewnie, że się zmieni:) Dobre nastawienie to już połowa sukcesu. Trzymaj się kochana:*
Gaila
24 sierpnia 2010, 09:47Wiesz do czego dążysz i jak to osiągnąć - toretycznie nic trudnego. Trzymam kciuki za to żeby sie udało. Wiem, że tak na prawdę jest bardzo trudno.
linda.ewa
24 sierpnia 2010, 09:29tRZYMAJ SIĘ CIEPŁO!
qwas
24 sierpnia 2010, 09:02wejdziesz, rób swoje a efekty będą ... trzymam kciuki :)
marcelka55
24 sierpnia 2010, 09:00Powodzenia!!
Azis.80
24 sierpnia 2010, 08:53Kalina fiolet na czasie powraca w drugiej odsłonie wiem że pokazesz jeszcze wszystkim że możesz;) Pozdrowionka
monnix
24 sierpnia 2010, 08:06jeszcze zobaczymy te kości!!!
maggi764
24 sierpnia 2010, 04:06do dzieła już !! Ale z głową sie odchudzaj :)) Mozesz liczyc na moje wsparcie !