Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
nie wyspałam się w szczególności, a wstałam
połamana jak nie wiem....

D. dzwonił, by pochwalić się jak było na dj.Tiesto w sobotę zajebiście. wszyscy znajomi tam byli. aż żałuje że nie poszłam... stoję w miejscu... jakoś trudno mi znowu ruszyć do przodu... 
muszę znaleźć jakieś dniówki jeszcze, bo z tego co mam nie da się wyżyć. czemu ludzie nawet za 5 euro nie dzwonią??? czyżby ich aż taki kryzys dotknął? a może jeszcze ogłoszenie nie trafiło na odpowiednie oko? ruszy się coś wreszcie? 
dzisiaj mam w planie zrobić sobie kurację przeciwzmarszczkową. wkurzają mnie te krosty, które wyskoczyły ze dwa tygodnie temu i jakoś nie chcą się zagoić pomimo maści i kremów, peelingów i spirytusu salicylowego.... czemu to nadal trwa na mojej twarzy? dzisiaj widzę, kolejną nową, co boli. i wszystkie w jednym miejscu się usadowiły, na brodzie po prawej stronie. co się jedna zagoi i zniknie to druga wyskakuje.