Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: piszę kiedy tylko mam o czym i kiedy tylko mam czas...
9 listopada 2010
wróciłam właśnie z ćwiczeń. spotkałam syna jednej kobiety co u niej sprzątam czasami... sauna była gorąca.... a ja czuje się świetnie. na jutro uzgodniłam pracę na Geraka. dzisiaj byłam z L. w banku, a później pojechałam do mojej siostry w odwiedziny. pospacerowałyśmy z Fisiem po Atenach i upiekłyśmy szarlotkę... dzień bardzo fajny był!!! dobrej nocki wszystkim!!!! jutro wstaję o 4:30!!! onira glika!!!
moniksia22
10 listopada 2010, 10:19fajnie ze cos robisz , sauna napewno odprez a ja od poniedzialku biore sie za siebie trzymam rowniez kciuki za ciebie pozdrawiam
Gosiaczek3
9 listopada 2010, 20:06Widzę że czas jakoś płynie;) A jak z dietką? Powodzenia:)