mamy z A. Takiego znajomego co na początku mojego przyjazdu zgodził się byśmy przynosili ubrania do prania do jego pralni, ustalił cenę 10 funtów za 3 prania, po kilku fazach zaczął stawiać warunki, za pierwszym razem ze nie chce widzieć naszych majtek, a wcześniej w rozmowie powiedział że nie ma problemu, że wszystko wrzuci do pralki, bo nasz właściciel pokoju zakazał korzystać z pralki, obcielam mu więc 10 funtów za pralke, oraz kolejne 10 funtów za niemożliwość gotowania, więc zamiast 130 funtów za tydzień za pokój dla nas dwojga dostaje 110 funtów, oczywiście nie podobało mu się to... tak więc ten z pralnia powiedzial że pomoże nam w ten sposób że będzie prał ale nie tak jak dla innych co im liczy od sztuki, ale za 3 prania 10 funtów. Od dwóch tygodni zapowiedział że ani majtek naszych ani moich staników nie chce widzieć. Ją znowu nie mam zamiaru prac w rękach w 21 wieku, ani moich ani mojego faceta, wiec minął tydzień uzbierało sie troche tego prania, A wziął w reklamówkę tylko spodnie i bluzki i poszedł do pralni, minął kolejny tydzień, jest cała reklamówka majtek , skarpet i staników, więc pogadalam ze wspólnikiem jego i ten powiedział że mam to przynieść i on to upierze, bo tamten jest glopi i poprostu na złość nam chce zrobić... wczoraj T wysszedl z pralni chowając uprzednio proszek do prania więc I nie mógł uprać naszych rzeczy, a jak wrócił to reperowali prasę, i znowu nie włączył pralki, dzisiaj , przed chwilą zadzwonił do mnie T i mnie zjebal że wczoraj przyniosłam majtki i staniki a on już mówił że on tego prac nie będzie!!!!! Do koooorwy nędzy!!!!!!!! Co to za chore przypadki??????????? Szukam pokoju ale mojemu jak nie podoba się okolica to nie podoba mu się cena!!!!!!!!! A ten skoorwysyn właściciel dalej na upartego że nie pozwala mi prac w domu bo pralka hałasuje!!!!!! To było sobie mendo pakistanska kupić pralke nowszej generacji to by nie halasowala!!!!!!!!!!! Szlak by ich wszystkich trafił!!!!!
Wiosna122
10 maja 2016, 22:53Masakra... tym ludziom się pier.. w głowach, jak mozna nie zapewnić komuś pralki???? Chore... a kuchni? to juz w ogole!
Wiosna122
10 maja 2016, 22:55no tak... przeciez pakistanie prać nie potrzebują i potem jak omijają mnie na ulicy to idzie \stracic przytomność...
ashkah
10 maja 2016, 20:32placisz za dwojke 130?? to apartamentowiec? ja z mezem placilam 90 z rachunkami w dobrej dzielnicy Leeds i wszystko mielismy do dyspozycji.
adador77
10 maja 2016, 19:22Są pralnie ale zeby nie można było gotować? Zmieniaj ta chatę i nie daj się wykorzystywać jakiemuś pakistancowi z buszu. Pokoje sa drogie to fakt ale sa tez warunki. Poza tym jeśli masz w kontrakcie zaznaczone, ze nie możesz korzystać z kuchni to ok ale jak nie to możesz go oskarżyć normalnie:)
ellysa
10 maja 2016, 15:58ja mieszkam w uk,sa pralnie oficjalne przeciez,a poza tym nikt nie ma prawa nie pozwolic Ci miec pralke w domu.